Myślę, że to kuszące, jeżeli jedynym narzędziem, jakie posiadamy jest młotek, aby traktować wszystko jak gwóźdź. -- A. MaslowTen cudowny cytat z Maslowa pokazuje cały problem, jaki wynika z ograniczania zestawu narzędzi, których używamy; w życiu, w pracy, w myśleniu. Dodatkowa trudność polega na tym, że kiedy już widzimy dookoła tylko gwoździe, to ciężko się przekonać, że być może istnieją inne problemy i inne narzędzia do ich rozwiązania.
Ja miałem szczęście. Udało mi się znaleźć środowiska, które wymusiły na mnie poszukanie nowych narzędzi. Mówię między innymi o kursach on-line, w których wziąłem udział. Jednak wcześniej była jeszcze potrzeba przygotowania pewnego narzędzia wewnętrznego w moim obecnym projekcie, która wymusiła na mnie poznanie Perla i... to było olśnienie.
Zanim jeszcze zostałem zawodowym programistą (czyt. zaczęli mi za to płacić) poznałem Pascala, C, C++ i C#... pomijając pierwszą pozycję już na pierwszy rzut oka widać tu obrzydliwą spójność gatunkową. Poznanie Perla było dla mnie wejściem w zupełnie nowy wymiar w którym o dziwo poczułem się dobrze. Perl jest tak elastycznym narzędziem, że poczułem się jakbym zakładał na mózg dobrze dopasowaną rękawiczkę.
Photo by Bill Liao |
Prawda jest taka, że moja skrzynka z narzędziami stała się ostatnio dużo cięższa i kiedy zabieram się dziś do nowego problemu robię wcześniej sumienny przegląd narzędzi.
Poza językami programowania odkryłem jeszcze inne narzędzia, ale to już temat na osobny post.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz